Squady, treningi, ogólnie nowinki

noob

Ok., po kolei, ale bez cytatów Wink

Metodyka treningu – podejście do reszty ekipy etc.. Dzikens, o to już się nie bój. Wprowadzam stopniowo to co się sprawdza, Ty zajmuj sobie głowę scenariuszami i ich urozmaicaniem.

Copa – nie jesteście mięsem armatnim, jeśli tak to wygląda z waszej strony, znaczy, że idziemy do przodu. Bądźcie po prostu cierpliwi. Czasem trzeba poczekać i przeboleć jeśli coś wygląda inaczej niż by się chciało. A wszystko po to by było lepiej.. tzw. Inwestycja Wink

Pamiętajcie, że choć mamy głosowania, mamy też dowództwo, które bądź co bądź ma ostatni głos i dzięki temu team się rozrósł, wszystko się kręci i co lepsze – idzie do przodu.

Zróżnicowanie umiejętności jest to rzecz naturalna i tak będzie zawsze, jednak dzięki OLIVE w przyszłości będziemy skuteczniej owe umiejętności propagować na cały team – to właśnie tu musicie być cierpliwi.
Po za tym ostatnio mniej więcej podzieliliśmy się na sekcje. Na najbliższej strzelance zrobimy to dokładnie, łącznie z przypisaniem dowódców składu (przypomnijcie), wśród których znajdą się pewnie JJ i Dziki, choć obaj nie bywają regularnie… A Tak swoją drogą, proszę o nie sianie fermentu i nie poruszanie pewnych tematów przez pewne osoby, przy czym tematy te są nieco obce tym osobą, bo nie bywają regularnie na strzelankach, często właśnie wtedy gdy dany temat wałkujemy (szczególnie do byłego członka ROTY piszę to Wink

). Macie własne pomysły super – macie własną „działkę” – np. ktoś jest dobry w robieniu scenariuszy, albo techniczny – super, niech idzie w tym kierunku i się rozwija. Jak uda mu się osiągnąć dużo w danej dziedzinie – i będzie się czuł na siłach na kolejną – ok., jednak niech to najpierw ustali ze mną, by był porządek.

OLIVE powstał głównie dlatego – porządek ! W ogólnym rozrachunku nie da się zrobić tego o czym piszecie (Copa, Dziki i inni czasem) – w tak dużym teamie, przy tylu różnych podejściach do air softu to niemożliwe ! A szczególnie od razu. Wiem, bo robię to już parę lat, a wcześniej robiłem to w innej organizacji Wink

Są tacy co jęczą, są tacy którym się nie chce, są tacy co są niesłowni albo rozkojarzeni, każdy chce trochę inaczej a jednocześnie dyplomatycznie i wspólnie, niektórzy chcą się wygłupiać, inni są śmiertelnie poważni etc.. . W OLIVE w domyśle będą ludzie, którzy chcą i mogą, a gdy coś się dzieje z intencji dowództwa – robią to. Powinny to być osoby chętne i dyspozycyjne, takie, które pojawiają się jak najbardziej regularnie na ile to możliwe na strzelankach, nie przeszkadza im wysiłek fizyczny, nie mają problemów z wykonywaniem poleceń, ani wielu „ale” lub „można by to zrobić inaczej (już na wstępie)”. Z czasem, gdy przetestujemy to w OLIVE i będzie wszystko ok. – będziemy przekazywać wiedzę do pozostałych teamów.
Stalker – treningi nie są nieporządku wobec reszty – reszta jest jaka jest, w OLIVE są głównie ludzie jak opisani wyżej (mam nadzieję). Nie było by ciekawie, gdyby ktoś tam płakał że bolą go kolana, inny ciągle rzucał granaty, albo był niezdecydowany czego właściwie chce, lub nie chciał grać, bo ma mało kulek lub musi biegać z real-capem. To jest dobre rozwiązanie i każdy może grać w jednym czasie bez problemu typu „nie chce mi się biegać ale chcę postrzelać, najlepiej z jednej pozycji” Wink

Co do nazwy – pododdziały / plutony czy sekcje, squady, podgrupy – nie ma na razie większego znaczenia, idea jest ta sama i towarzyszyła CORE od początku, jednak nie zawsze była eksponowana, co teraz już zrobić należy, bo w przyszłości będą się pojawiać nowi ludzie, więc będzie potrzeba więcej dowódców, osób, które pomogą mi w utrzymaniu porządku i nie będą działać szkodliwie na rzecz teamu (co często się dzieje nieświadomie, bo ludzie tacy po prostu chcąc wprowadzić coś po swojemu, często w dobrej myśli – robią kłopot, bo po prostu nie mają jeszcze doświadczenia w utrzymaniu całej grupy na dłuższą metę). Trzeba się liczyć z tym, że zawsze będzie wiele koncepcji – ale tylko jedną z nich można wprowadzać w jednym czasie i ktoś musi ja wybrać, wypośrodkować, Ew. dostosować do warunków.
Wracając do treningów więc – na razie pozostawiam je w takiej formie jak dotychczas – tylko OLIVE.. no i Ew. osoby, które czasem się pojawiają dodatkowo – tak jak w przypadku soboty.

Stalker – zgrywasz się lepiej z jednym, z innym gorzej, będziemy się starali to uwzględnić przy przydzielaniu dalszym grup, jednak nie polega to na tym w głównej mierze, ale na tym, by nauczyć każdego w teamie zgrywać się z każdym ! Przydzielanie się tylko pod kontem „z Tobą się zgrywam a z Tobą nie” było by niesprawiedliwe w stosunku do tych, z którymi się nie zgrywasz Wink

Stalker – dokładnie tak, trzeba ustalić kto strzela, kto trenuje etc.. i właśnie to ustaliłem Wink

Znalazłeś się w OLIVE, ale jeśli wolisz tylko strzelać, to mów od razu – nie ma sprawy, zmienimy przydział, choć wolałbym Cię mieć (nie kojarzyć ! Razz

) w OLIVE.

Copa – mieszanie Świerzych i doświadczonych na razie odpada. W przyszłości tak, teraz nie. Taki jest plan, ku lepszemu dla wszystkich mam nadzieję Wink

Tak więc cierpliwość.. Wink

Po za tym podział na „lepszych” i „gorszych” jest niewskazany, bo „gorsi” mogą stawać się w ten sposób jeszcze gorsi, a „lepsi” stać w miejscu. Dlatego teraz jest OLIVE i jedna – dwie grupy i wcale nie mówię że Ci są lepsi a Ci gorsi. Po prostu w OLIVE testujemy nowości, które być może uda się wprowadzić dalej w przyszłości (jakkolwiek zarymowałem Wink

)

Stalker – Ty już piszesz że nie masz pomysłów i połowa nie będzie chciała grać tak albo inaczej… nie martw się, od tego jest dowódca właśnie i choć wymaga on wykonywania zarządzeń by był porządek (niektórzy myślą, że fajnie i łatwo być dowódcą… heeehh ;/) i czasem ucina on pewne tematy forsując swoje zdanie (i tak było, jest i będzie), to nie ma on naprawdę łatwego zadania, wierzcie mi.. czasem się aż nie chce Wink

Ale na szczęście za chwile się znowu chce.. Wink

Ortal – i reszta ! Nie dzielimy CORE ! Po raz kolejny ! Robimy podgrupy teraz i już ! Właśnie po to, by cały CORE mógł się zgrywać. Jak ktoś nie bardzo to widzi, albo zupełnie nie rozumie – trudno, musi zaufać mi na słowo Wink

Tak czy inaczej, będziecie grali jak do tej pory – albo lepiej, więc nic się jakby nie zmieni Razz

Panowie – co post „problemy” „nie mam pomysłu” „nie przejdzie” etc… nie zajmujcie sobie tym głowy, to moja działka Wink

Klasyfikacja jest taka na dzień dzisiejszy:

OLIVE (skład A) (dow. – noob)
-noob
-ragnar
-stalker
-konar
-barnaba
-szwarcu

Grupa druga (skład B) (dow. – do ustalenia w najbl. czasie)
-skład do ustalenia

Grupa trzecia (skład C) (dow. – do ustalenia w najbl. czasie)
-skład do ustalenia

Pozostałe – czyli dwójki, trójki, wsparcia, precyzyjne, taktyki, profile – wewnątrz grup, przez dowódców w porozumieniu z dow. Głównym CORE.
COPA – „powinniśmy ustalić plan działania”… super, wszyscy bardzo ogólnie się wypowiadają, jest ok., chcecie – to dobrze. Plan działania właśnie jest wdrażany już od pewnego czasu, jego elementem jest właśnie OLIVE i niedługo pojawią się mam nadzieję kolejne oddziały, a w nich kolejne elementy rozwojowe. Trzy drużyny i chaos – wynika z tego, że jest ogólny chaos. W polu tak naprawdę nie ma znaczenia czy jest 5 drużyn czy 10 … są sytuacje, że albo drużyny od 1-5 współpracują przeciw drużyną od 6 – 10, albo każda jedna drużyna jest przeciw każdej innej, więc to też nie jest żaden problem – „po prostu walicie do wszystkich poza swoimi” (bo już prościej się nie da Wink

). Po za tym im więcej teamów (i większy chaos na początku, bo nie ma dowódców) tym szybsza nauka.

Problemem jest rozróżnienie kto gdzie ? Ludzie ! Wink

To wy chcecie taktyki, a nie rozróżniacie kto jest z wami a kto może wam w plecy rąbnąć !? hehe Wink

Nie no, wiem, że to bywa kłopotliwe, ja też czasem mam z tym problem – i po to właśnie są 3 drużyny ! Very Happy

Po za tym kolejna rzecz – gdy wpadają goście a nie są tak liczni jak my – 3 drużyny u nas + oni rozwiązują ten problem i wszyscy mogą grać w swoich składach, jako sparring drużynowy, jako współpracujące oddziały w jednym scenario i przy tym dobrze się bawiąc za razem.
Nowi – uczą się na tyle ile chcą, muszą przejść pewien okres próbny, tak by każdy mógł ich poznać.. potem trafiają do któregoś ze składów i idą dalej.. albo odpadają po prostu. Jednak nie dzieje się to na przestrzeni 1 – 3 strzelanek, ale 5 – 15.

Macie też super pomysły – git – dwójki, trójki, działania zespołowe, taktyka ! No miodzio ! szczególnie, że mówimy o tym już dłuuuuuuugo, tak więc te pomysły przewijają się non stop z inicjatywy kilku pierwszych graczy, którzy wystartowali CORE jako drużynkę. Teraz właśnie to realizujemy. Dobra, nagadałem się, styka na razie Wink

Dzięki wszystkim za reakcje Wink

Stalker

I takiego stanowiska oczekiwałem Wink

Potwiedziły się więc moje domysły odnośnie planu Nooba Razz

Musimy przede wszystkim wziąć poprawkę na to jak trudno dowodzić dużą grupą, dzięki Oliwce możemy łatwiej przetestować różne koncepcje, a przy okazji Noob może wyszkolić sobie grupkę ludzi która będzie mu w przyszłości pomagała Razz

Zawsze sobie powtarzam - im ważniejsze stanowisko, tym większa odpowiedzialność Wink

Co do mieszania też się zgodzę z Noobem. Mieszanie świeżych i doświadczonych? Tak naprawdę doświadczony to jest tylko Noob, Dziki i JJ? Razz

Żeby takie mieszanie nastąpiło, potrzebni są właśnie doświadczeni, których niewielu na razie mamy, a możemy "doświadczyć" ich za pomocą Oliwki.
Inna sprawa, że nie spotkałem się po sobocie z marudzeniem, że: oni trenowali, a my graliśmy. Wręcz przeciwnie, spotkałem się z: oni grają my trenujemy Razz

I tu właśnie pojawia się to o czym pisał Noob - "nie mają problemów z wykonywaniem poleceń". Sam tak mówiłem, ale zgodziłem się na tą Oliwkę, poza tym jak chce się być lepszym, trzeba trenować. Same strzelanki, owszem, są pewnym rodzajem treningu, ale nie w takim stopniu w jakim bym np. ja chciał się rozwijać, zresztą pewnie nie jestem jedyny. Pojawia się pytanie co zresztą. I tu odpowiedź, która już padła. Cieżko trenować większą grupę. Dowódca nie będzie w stanie wyłapać wszystkich błędów.
Jak ktoś chce, mam bardzo prosty przykład jak trudno dowodzić. Ostatnia sobota, jak graliśmy sektory, czy wypieranie (jak kto woli Razz

) Nas było bodajże 7, a was 14-16. I pierwszy atak był bardzo sprawny, dlaczego? Bo Dziki każdemu powiedział kto, gdzie i jak ma atakować. Ale potem już wszystki się rozleciało, każdy z was strzelał się gdzie mu się podobało, nie utrzymywaliście strategicznych punktów. Dziki nie był już w stanie panować nad wszystkimi, również dlatego że nie wszyscy chcą czegoś więcej, niektórzy chcą się tylko strzelać i to im wystarcza.

Dziki

Taa, „ja wiedziałem że tak będzie”. Jak czytam takie rzeczy to mam ochotę wydłubać sobie gałki oczne. Najpierw napisałem odpowiedź, potem poszedłem umyć okna, teraz ją złagodziłem.

Wyrażanie opinii to sianie fermentu i działania destruktywne (acz nieświadome)? Bądź łaskaw zauważyć, że zazwyczaj nie wyrażam (bądź oszczędnie) opinii na forum, ze względu na jego publiczny charakter.

barnaba

Temat jest ciężki i obie strony mają racje... osobiście popieram pomysł mniejszej grupy która jest zgrana każdy zna swoje miejsce i jest nią łatwo kierować... Z drugiej strony jest reszta która też powinna się jakoś zorganizować i może stworzyć też podgrupy które się ze sobą zgrają... wtedy wyjazd typu Raszówka będzie ciekawszy bo kiedy CORE dostanie zadanie to będzie można je łatwiej wykonać... 3 sprytnie,szybko,skutecznie działające grupy będą bardziej skuteczne niż 16 osób czy więcej nad którymi ciężko zapanować. Dziki ma dużo racji bo rzeczywiście to wygląda jak by był podział na osoby które mniej potrafią i więcej...

Jednak ja jestem za wyszkoleniem małej grupki osób która będzie dobrze przygotowana... a następnie oni będą odbywać treningi a noob może zająć się następną 6 osób...

Stalker

Wg mnie, wymiana pomysłami odnośnie CORE'u poprzez forum jest trochę lipna. Na forum powinno się pisać ostateczne decyzje.

Co do samego problemu, w skrócie widzę to tak: żeby ludzie się zgrywali, żeby grać choć trochę taktycznie, potrzebni są do tego ludzie, którzy będą potrafili dowodzić resztą. Jeśli się mylę to mnie poprawcie, ale po to między innymi Noob chciał wytrenować bardziej doświadczonych graczy. Bo skąd ma ich wziąć? Tylko że ciągle przewija się ten sam problem - niektórzy chcą tylko grać, nic poza tym.

Stalker

Dziki

Stalker

Ragnar

Znow wyjde na pijaka, ale proponuje obgadac te sprawe czy piwie. Bez zbednych swiadkow.

Dziki

Jestem za

Ortall( JJ brother)

Ja też

Ragnar

Gdyby byli chetni to proponowalbym dzis wieczor nawet. ALe pewnie do dzis nikt wiecej sie nie zglosi. Ewentualnie jutro;]

Dziki

Może jutro po strzelaniach, treningach i innych ciekawostkach.

Stalker

Mam lepszy pomysł, może zamiast strzelania pójdziemy na piwo Very Happy

Dziki

Co za naród, o czym by nie rozmawiać zejdzie w końcu na panienki lub browar Very Happy

Czemu by nie, możnaby zrobic jako rzecze Stalker.

Stalker

Nie no, strzelanie przede wszystkim Razz

Potem można iść na browar ;]

O panienkach mówisz? To będzie coś w stylu:
-Porozmawiajmy o czymś normalnym. Może o dupach?
-Ok
-...
-...
-Moja replika jest do dupy

Very Happy

noob

Dziki – ok., nie kontynuuję Twojego toku interpretacji na wszystkich ścieżkach, jak uważasz Wink

Wspomnę tylko o tych:

Dziki

O stary. Własnie to przeczytałem i mamy do pogadania. I daruj sobie te głodne kawałki...

copa_pl

przeczytalem to wszystko i stracilem watek w sumie nie wiem co napisac

osobiscie chcialbym nauczyc sie czegos bo bieganie i strzelanie z dupy jakos mnie nie rajcuje
no i podobalo mi sie "Pretorianie"

copa_pl

no dobra wiec ja chce cos wiecej i co teraz ?

HomiK

Teraz nic

Po prostu przyjdź w sobote i załapiesz się pewnie na szkolenie .Można zrobić wcześniej przed 10:30 co ty noob powiesz na godzine 8:00?? Chętnie bym wpadł Very Happy

Ps. W ostatnią sobote było super Very Happy

noob

W sobotę wszyscy na 10:30. OLIVE i Ci co byli ostatnio i wiedzą o co biega - 9:00.

copa_pl

z przykroscia informuje ze w piatek w nocy wyjezdzam na tydzien wiec na najblizszej grze bede najprawdopodobniej dopiero w styczniu ;/